poniedziałek, 30 marca 2015

Mój pierwszy rozdział

                                             Wstęp                               

Była sobie pewna dziewczyna Liliana Chase , miała 13 lat.Jej mama Alicja miała 31 lat i była projektantką mody , urodziła się w Polsce  . Ojciec założyciel dużej firmy Charles Chase , urodzony w Anglii .  Wyjechał z żoną do Francji , tam też narodziła im się bohaterka tej opowieści . Mieszkali tam 9 lat . Pózniej Alicja zapragnęła wrócić do ojczyzny. I tak oto zaczyna się cała historia .




                            Rozdział pierwszy                     

Mama oznajmiła że jedziemy do Polski . Lili w pierwszej chwili się ucieszyła ale nachodziła ją myśli czy zostaną tam na stałe . Postanowiła spytać mamę :                                                                     - Mamo czy my zostaniemy w Polsce na zawsze?                                                                                     -- Ależ tak córciu !
- A kiedy jedziemy ?
- Jutro
-Co ? ja nie zdążę się spakować i pożegnać ze wszystkimi
- Kładz się już do łóżka
- Dobrze mamo
Następnego dnia mama zbudziła Lili  o 4 .30 słowami ;
- Lili  wstawaj ! Jedziemy !
  Kiedy już dotarli okazało się będą mieszkać w dwu piętrowej willi z basenem , własnym kinem a Liliana będzie miała 3 pokoje
- Po co mi tyle pokoi wystarczy mi jeden ?
Lili z czasem przyzwyczaiła się do nowego domu i do nadopiekuńczej niańki [ rodzice dziewczynki byli stale zajęci swoją pracą wiec powierzyli opiekę niani ].
Pewnego dnia niania powiedziała
- Lilianko mama prosi żebyś zeszła na pierwsze piętro do pracowni chce z tobą porozmawiać .
- To mama nie poszła do pracy ?
- Została dla ciebie i dla tej rozmowy
- Hura!- krzyczała Lili
Dziewczynka szybko się ubrała i pobiegła do mamy
- Hej mamo co tam chciałaś - odparła Lili pełna zapału
- Cześć mam pytanie do ciebie
- Jakie?
- Otóż ja i tata jedziemy w delegację do New York i w związku z tym ....
- Mamo na ile tam jedziecie ?
- Na trzy  miesiące. Chodzi mi o to że ty nie możesz na tak długo zostać z nianią i musisz wybrać albo pojedziesz do ciotki Gertrudy i jej córki Pauliny
W tym momencie Lili przerwała mamie
- Ja nie jadę do ciotki i do tej dziwnej , nienormalnej Pauliny o nie i to na trzy  miesiące!!!!!!
- Rozumiem ale jest jeszcze jedna opcja
- Jaka ?
- Możesz tymczasowo pomieszkać w domu dziecka . Co wybierasz ?
- Nie wiem to trudna decyzja ale z drugiej strony może tam będą przygody o jakich mi się nawet nie śniło
- Moja kochana optymistko . Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak tam jest . Więc gdzie chcesz jedziesz?

2 komentarze:

  1. gdzie pojedzie? gdzie ona pojedzie?!?!?! zaraz zaraz ja to już przecież wiem xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń