poniedziałek, 11 maja 2015

Lili poznaje swoją prawdziwą mamę

                           Rozdział dwunasty 

W tedy czarownica w trąciła Lili do lochu . Dziewczynka zaczęła cichutko płakać 
- Nie płacz - odparł nieznany głos 
- Kim jesteś ? - spytała Lili spoglądając na kobietę 
- Ja jestem dawną królową tego świata - spokojnie powiedziała kobieta 
Nagle dziewczynka podwinęła rękaw swojej bluzy tak że było widać ramie Lil 
- Dziecko czy ty nazywasz się Lili ? - zagadnęła kobieta 
- Nawet jeśli to co , jak masz na imię ? - spojrzała pytająco na kobietę 
- Ja mam na imię Emma , to powiesz mi wreszcie jak masz na imię ? - zapytała kobieta 
- No dobrze jestem Lili bo bo mi się zdaje że muszę pani coś powiedzieć , to długa historia ale postaram się ją opowiedzieć w długim skrócie . Bo ja się załamałam po stracie rodziców i próbowałam popełnić samobójstwo i w tedy moja przyjaciółka wezwała taką czarownice Elenore i ona .....
- Moja Lili przecież ja to wiem jestem ..... 
- Ale czy na pewno niech pani się zastanowi - odparła załamanym głosem dziewczynka 
- Jestem twoją mamą - mówiła dalej Emma 
- Czyli że moja mama ta z ziemi jest tylko opiekunką ? - pytała zaniepokojona córka 
- Ona cię urodziła tylko dlatego że ja jej tak nakazałam znaczy nie jej tylko wróżce potomstwa zleciłam to żeby Alicja była w ciąży .- tłumaczyła Emma 
- Aha rozumiem czyli że ja jestem twoją córką wiesz mam to znamię - odparła pokazując mamie łokieć 
- Mam to samo tylko że nie na łokciu a na kolanie twoja siostra bliźniaczka też ma je na łokciu - zachichotała mama 
- Ja mam bliźniaczkę i może powiesz mi jeszcze że ma na imię Vanessa , o Boże to nie możliwe - zamartwiała się Lili
- Wiem że słyszałaś co mówi moja siostra tak to ty jesteś wyszyta na tym dywanie i to właśnie ty musisz pokonać czarownicę , więc muszę ci oddać resztki swojej mocy którą gromadziłam dla ciebie w nadziei że się zjawisz no i proszę przez te trzynaście lat nazbierałam tylko 76 % tej mocy i chcę ci ją oddać ponieważ moja siostra skazuje mnie na śmierć . Tylko ani mru mru że się znamy ,
- Ale mamo - powiedziała dziewczynka z łzami w oczach
- Lili chciałabym abyś wiedziała że przez ten czas zawsze byłam przy tobie , i jest jeszcze parę rzeczy ; musisz znaleźć Vanesse i przekonać ją że jesteście siostrami i opowiedzieć o naszej historii jeśli ona ci nie uwierzy to pokaż jej nagranie myślowe - mówiła mama
- Zaraz zaraz chwileczkę jakie nagranie myślowe ? - spytała zagubiona dziewczynka
- Lili właśnie od chwili w której zaczęłyśmy mówić o znalezieniu Vanessy nagrywam naszą rozmowę i przekierowuję ją do twojej głowy później wyświetlisz ją siostrze
- Ale jak ? - dopytywała Lili
- Poczekaj chwile muszę powiedzieć parę słów Vanessie . Moja córko nie zdajesz sobie sprawy jak się cieszę że się poznamy troszeczkę inaczej jak sobie to wyobrażałam , ale jednak . Wiem że przez całe twoje życie wychowywali cię Karina i Jakub Magiczni ale to ja jestem twoją prawdziwą matką i twoi rodzice o tym wiedzą wyskoczyłaś z magicznego teleportu z wiadomością myślową że jestem w zagrożeniu  i że mogę się tobą opiekować w dzień twoich czternastych urodzin  czyli za tydzień twoi rodzice ci to powiedzą a Lili będzie z tą wiadomością szybciej . Musisz jej uwierzyć i niestety oddać jej swoją moc ale nie w stu procentach tylko w połowie bo twoja siostra musi pokonać królową czarownic bo tak naprawdę to wasza ciocia a moja siostra ale jak to było to nie wnikamy . Sęk w ty że Lili musi się jeszcze wiele nauczyć i ty i twoi rodzice jej w tym pomożecie dobrze ? Moja córeczko mogłabym tak mówić i mówić ale nie mam tyle czasu tak bardzo cię kocham a i jeszcze jeosób w tedy kiedy mnie będą wyciągać z lochu Lilka wyślizgnie się z tąd i cię odnajdzie tym czasem muszę ją nauczyć jak pokazywać to nagranie żegnam cie i pamiętaj o tym że cię kocham najbardziej na świecie .dno cały czas cię obserwowałam . No i jest jeszcze jedna rzecz bo ja mam być zabita w brutalny sp
- Mamo skończyłaś już ? - zapytała Lili
- Tak - odparła matka a łza spłynęła jej po policzku
- No to nauczysz mnie odczytywać te wiadomości ?
- Najpierw musisz pomyśleć o tej wiadomości a później o osobie której chcesz ją przekazać to proste.
Spróbuj - próbowała tłumaczyć córce
Chodź Lili bardzo się starała nie mogła odtworzyć myśli już zaczynała wątpić czy jej się kiedykolwiek to uda
- Spokojnie nie tak z pierwszym razem może nie możesz odtworzyć tej wiadomości bo nigdy nie widziałaś siostry ? -  powiedziała nie wiedząc co myśleć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz